Trzej mężczyźni oglądający rowerowe koło podczas prezentacji
40 lat minęło!
Wtedy, cztery dekady temu niewielu było takich, którzy wierzyliby, że w roku 2022 Klub Kolarski „Ziemia Darłowska” nie tylko odnosił sukcesy, ale w ogóle istniał.
A jednak, pasja nie ma granic, do tego upór Eugeniusza Adamowa i dobrze dobrana kadra szkoleniowa dały efekty. Oczywiście nie od razu. W sporcie kolarskim sukcesy przychodzą powoli. Bardzo ciężka praca treningowa, mozolne kręcenie pedałami, litry potu. Co ważne, znakomity dobór kadr zawodniczych – wiele kolarek i kolarzy, wielu nie wytrzymywało kolarskiej harówki, ale ci, co zostali, zdani byli na sukcesy.
Prezes Adamow ze swadą i nieukrywanym wzruszeniem opowiedział, w wielkim skrócie, jak te 40 lat darłowskiego kolarstwa wyglądało. Zaskakiwała znakomita pamięć Pana Eugeniusza, który przytaczał nawet detaliczne, drobne fakty z działalności klubu, wyjazdów na zawody, wymieniał pierwsze sukcesy medalowe, kolejne wyścigi i miejsca na kryteriach. Wiele nazwisk, wiele ciepłych wspomnień. Głównie dziewcząt, które zdominowały darłowskie kolarstwo od roku 1990.
Ciekawostką jest, że kadra zawodnicza „Ziemi Darłowskiej” ma w dorobku niemal 600 medali różnych, krajowych, europejskich i światowych zawodów. Dorobek ten powstawał zarówno na szosie, jak i na torze. W przyszłości to właśnie z torem kojarzyły się największe sukcesy klubu. Z zawodów rangi mistrzostw Polski, czy też Pucharu Polski darłowskie kolarki przywoziły, popularnie mówiąc, worek medali i znakomitych lokat. Równo na 40-lecie klubu „Ziemia Darłowska” dorobiła się trzech olimpijek, startujących z dobrym efektem w zawodach kolarskich.
Dzisiaj, 28 stycznia w Kinie „Bajka” spotkała się cała klubowa rodzina, sponsorzy, samorządowcy i kibice kolarstwa. W uznaniu dla zasług klubu, jego osiągnięć i wyników burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz podarował bardzo oryginalny prezent – „Złote Koło”. Symboliczny wyraz uznania za te mijające już 40 lat istnienia, z nadzieją, że na tym kole nasze wspaniałe kolarki wywalczą o najmniej tyle samo sukcesów, że to „Złote Koło” stanie się talizmanem zawodniczek Ziemi Darłowskiej, a może i emblematem klubu.
Andrzej Rachwalski
