Pielęgniarka robi szczepienie mężczyźnie w masce
Burmistrz Darłowa Arkadiusz Klimowicz zachęca do szczepień
W całej Polsce trwa akcja szczepień przeciw COVID-19. Ministerstwo Zdrowia informuje, że szczepienia to najskuteczniejsza broń w walce z ciężkim przebiegiem choroby oraz śmiercią. Wszystkie osoby, które są pełnoletnie z zachowaniem odstępu 5 miesięcy od ukończenia pełnego cyklu szczepienia przeciw COVID-19, mogą przyjąć dawkę przypominającą, tzw. boostera. Taką dawkę przyjął również Arkadiusz Klimowicz, burmistrz Darłowa, który poinformował o tym fakcie na swoim facebookowym profilu.
Burmistrz Darłowa: Ci, którzy mogą niech się szczepią. Jestem zdecydowanym zwolennikiem szczepień przeciw Covid 19. I mocno do nich wszystkich, którzy mogą się szczepić namawiam! Namawiam jako osoba prywatna, ale i jako burmistrz miasta Darłowa – napisał w jednym z komentarzy pod postem Arkadiusz Klimowicz.
Obostrzenia dla osób niezaszczepionych powinny być ostrzejsze. -Moim zdaniem należy zrobić to, co w innych sąsiednich krajach, np. uaktywnić paszporty covidowe. Wymagać ich przy wejściu do kina, restauracji, baru, czy do galerii handlowych. Gdyby Polacy wiedzieli, że żeby pójść do kina, czy zrobić zakupy w galerii, muszą pokazać certyfikat szczepień lub aktualny 48-go-dzinny test wykonany na swój koszt, to myślę że od razu by się ustawiły kolejki do szczepień -mówi burmistrz.
Do tych, którzy twierdzą, że szczepienia to ograniczanie ich wolności mówi: – To nieporozumienie, ponieważ moja wolność kończy się tam, gdzie jest bezpieczeństwo drugiego człowieka. Moja wolność nie może narażać drugiego człowieka na niebezpieczeństwo. To jest elementarna sprawa. Wolność nie może być anarchią.
W Darłowie 61,24 % mieszkańców jest już w pełni zaszczepionych przeciw COVID-19.