To był prawdziwy koncert w wykonaniu zawodników Darłovii. Królewscy nie pozostawili żadnych wątpliwości, kto był w sobotę lepszy i rozbili przy Sportowej Odrę Chojna aż 10:1. Takiego wyniku przed tym spotkaniem chyba nikt się nie spodziewał.

Zarówno nasza ekipa, jak i drużyna z Chojny są zaangażowane w walkę o utrzymanie w 4 lidze i raczej obstawiano, że będzie to mecz pełen walki do ostatniej minuty, a tymczasem już do przerwy Darłowianie prowadzili 5:0. Znakomitą formą błysnął Kamil Bazyli, któremu w tym dniu wychodziło dosłownie wszystko. Po jego strzałach bramkarz Odry aż czterokrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki. Zwycięskie gole dorzucili również Jakub Kulon (2 bramki), Jan Król (2 bramki), Daniel Wólkiewicz oraz wracający po dłuższej przerwie Kamil Michalski. 

Runda wiosenna rozkręciła się na dobre. Większość spotkań z teoretycznie mocniejszymi rywalami już za naszą ekipą. Niestety z czołowymi zespołami nie udało się zdobyć choćby punktu, ale mimo porażek z Kluczevią Stargard, Bałtykiem Koszalin czy aktualnym liderem rozgrywek Wybrzeżem Rewalskim Rewal udało się wydostać ze strefy spadkowej, a to dzięki ważnym zwycięstwom w delegacji z Unią Dolice i Olimpem Gościno. Szczególnie cieszy zwycięstwo w Gościnie z rywalem niewygodnym, grającym prostą, ale skuteczną piłkę, dość wspomnieć, że w rundzie jesiennej na naszym stadionie ponieśliśmy z tym rywalem wstydliwą porażkę aż 0:4. 

Przed naszą drużyną kolejny mecz z cyklu tych za “6 punktów”, 11 maja podopieczni trenera Wojciecha Polakowskiego udadzą się do Wałcza. Miejscowy Orzeł zajmuje aktualnie 15 miejsce w ligowej tabeli, Darlovia z dorobkiem 29 punktów plasuje się na 13 miejscu. Zwycięstwo w tym meczu pozwoliłoby na większy komfort psychiczny i spokojne przygotowanie do jak zawsze ciekawie i emocjonująco zapowiadającego się meczu z Gwardią Koszalin czyli wice liderem rozgrywek. Cel postawiony przed zawodnikami i sztabem szkoleniowy jest bez zmienny – utrzymanie 4 ligi w Darłowie.

Drużyna rezerw Darłovii po zaskakującej porażce 1:0 w Skibnie wróciła na zwycięskie tory i w kolejnym meczu pokonała bardzo dobrze spisujący się na wiosnę zespół Hajki Zegrze Pomorskie 3:2. Warto wspomnieć, że swoją debiutancką bramkę w tym spotkaniu strzelił 15 letni Patryk Szopiński, najmłodszy zawodnik w szeregach naszych seniorskich drużyn. 

W minioną sobotę podopieczni trenera Artura Maciąga udali się do Noskowa gdzie swoje mecze w tym sezonie rozgrywa zespół Wrzosu Wrześnica. Jak się okazało, były to najłatwiej zdobyte punkty przez nasz drugi zespół. Zdekompletowani przeciwnicy po trafieniu Maciąga na 1:0 i kontuzji bramkarza zostali na boisku w sześciu co skutkowało zakończeniem meczu przez arbitra już w 15 minucie meczu.

Darłovia II zajmuje drugie miejsce w tabeli tracąc do lidera KS Sieciemin 7 punktów i zachowując realne szanse na awans do klasy Okręgowej. Najbliższy mecz 12 maja, przy Sportowej gościć będziemy drużynę Wieży II Postomino.

Pobierz stronę do PDF