Magiczne chwile przy muzyce
Piękny, zmuszający do refleksji i niebanalny. Taki był niepowtarzalny, choć odbywający się co roku w Kościele św. Gertrudy na cmentarzu komunalnym w Darłowie – Koncert na 4 Strony Świata.
Wyjątkowość tego wydarzenia jest wielotorowa. To niebanalny dobór utworów – w tym roku organizator, Darłowski Ośrodek Kultury im. Leopolda Tyrmanda, zaprosił na godzinny koncert, podczas którego zgromadzeni nie tylko w świątyni, ale – za sprawą systemu nagłośnieniowego – także odwiedzający groby swoich bliskich wysłuchali m.in. „Ave Maria” w aranżacji Giulio Cacciniego, fragmentów „Zimy” Antonio Vivaldiego czy „Misji” znakomitego Ennio Morricone. W programie znalazły się także utwory Bacha, Mozarta, Pachelbela, Francka i Szuberta, które wykonali artyści z zespołu kameralnego „La Donna”.
Wspomniana wyjątkowość Koncertu na 4 Strony Świata to jednak przede wszystkim emocje, jakie budzi. Niepowtarzalna sceneria wydarzenia – cmentarz wieczorową porą przepełniony blaskiem świec zniczy – świadectwa pamięci i zadumy – skłania do szczególnej refleksji nad tym, co przeszłe, choć także do wdzięczności za miniony czas.
Ta niezwykła atmosfera była możliwa dzięki staraniom wielu osób. W odpowiedni nastrój chwili swoim słowem wstępnym wprowadził Andrzej Zborowski, zaś światłem i nagłośnieniem dopełnił dzieła Jerzy Sochal – Rezonans SOUND Koszalin.
Grali także dla tych, których z nami już niema. Grali pierwszego dnia listopada – we Wszystkich Świętych.