O tym, jak bardzo środowisko biegaczy stęskniło się za gromadna rywalizacją, wspólnym bieganiem „za zdrowiem” dobitnie świadczy wielka ilość uczestników w darłowskim, a przy tym, najsłynniejszym na świecie, biegu Wings For Life.

Piękne jest to, że meta musiała się sporo „nabiegać,” by dopaść i wyeliminować kolejnych uczestników. Szczególną dumą napawa nas to, że wystartowała w nim spora grupa Pań, a wyniki, osiągane przez najlepsze, budzą szacunek:

• Wioleta Nowak – 21,17 km (124. miejsce),
• Sabina Sznyter – 20,12 km (165. miejsce),
• Małgorzata Mieczkowska – 17,87 km. (308.).

Jak widać, klękajcie narody w hołdzie znakomitym Paniom.

Pozostali, niemal 50 biegaczy dawało radę, zaś najlepsi Panowie, to już ogólnopolska „arystokracja” biegowa.

• Miłosz Szkołuda – 42,80 km (6. wynik w kraju),
• Adrian Kępka – 40,43 km (15. wynik w kraju),
• Maciej Rudnikowski – 38,84 (22. w kraju).

W skali Polski w biegu po życie wzięło udział 184 236 uczestników, a ilość przebiegniętych kilometrów, to 1 656 840,79 km. Budzi szacunek, prawda? 

Darłowskim Chartom wielki szacun i wielkie dzięki za zorganizowanie wspaniałego, wielkiego biegu – biegu szlachetnych serc. Wsparcie badań nad rdzeniem kręgowym, a dodatkowo wspólne, zdrowe biegani e- nie ma rzeczy ważniejszych. 

Charty, wszyscy biegnący – jesteście wielcy.

Zdjęcia dzięki uprzejmości: Studio 13 Fotografia Filmowanie

Andrzej Rachwalski

Pobierz stronę do PDF