Z dniem 1 stycznia 2020 wszedł w życie wprowadzony przez UE, na  okres 4 lat zakaz połowów dorsza. Celem zakazu jest odbudowanie środkowo – bałtyckich stad dorszy. Zakaz już obowiązuje, ale zawczasu nie pomyślano o tych, którzy żyją z rybołówstwa, wędkarstwa morskiego i przetwórstwa dorsza bałtyckiego. Po prostu pozostawiono ich samych sobie bez wsparcia.  Zakaz połowu dorsza pozbawił pracy blisko tysiąca osób pracujących na ponad stu kutrach wędkarstwa rekreacyjnego. W Darłowie ten problem dotyczy 100 rodzin Dopiero protesty armatorów morskich jednostek wędkarskich, w tym z Darłowa, uświadomiły rządowi, że oczekują oni wsparcia w wysokości 150 mln zł, inaczej będą blokować porty i protestować. Po wcześniejszych protestach i wielogodzinnych rozmowach z Ministrem Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej   Markiem Gróbarczykiem podpisano porozumienie. Do dnia 7 lutego br. ministerstwo przedstawi branży stan prac legislacyjnych  i uzgodnień międzyresortowych. Do końca I kwartału mają zostać wypłacone rekompensaty w wysokości 150 mln zł. Jednocześnie ministerstwo zwróciło się  do Komisji Europejskiej  o rozszerzenie programu operacyjnego o pomoc dla wędkarzy morskich i nowelizację przepisów o złomowaniu kutrów w zamian za rekompensaty.

L.W.

Pobierz stronę do PDF