Restauracje nieczynne, ale jedzenie na wynos/dowóz wciąż dostępne
W piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki wprowadził w Polsce stan zagrożenia epidemicznego. W praktyce oznacza to, że od północy z piątku na sobotę zawieszona zostaje działalność wszystkich klubów, pubów i barów oraz restauracji. Co ważne: wciąż możliwy będzie zakup jedzenia na wynos lub na dowóz.
Jak wskazał premier, podjęta została decyzja o zamknięciu klubów, dyskotek, pubów, restauracji i kasyn. Restauracje, bary i kawiarnie będą mogły prowadzić tylko działalność i na wynos. Ograniczeniem zostaną objęte także punkty gastronomiczne w centrach handlowych.
– Tego typu ograniczenia zmieniają życie Polaków. Są one potrzebne, by zabezpieczyć nas przed konsekwencjami koronawirusa. Wolimy dmuchać na zimne, ograniczać wszelkie ryzyka, dlatego wdrażamy te ograniczenia po to, by zachować maksimum prewencji – powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Ograniczenia, wprowadzane w drodze rozporządzenia, będą obowiązywały przez 14 dni, ale termin ten może zostać wydłużony.
O ile sklepy spożywcze, apteki, drogerie, punkty usługowe w tym placówki bankowe i pralnie pozostaną otwarte, to rząd zdecydował o tymczasowym zawieszeniu działania innych sklepów w galeriach, by nie generować dodatkowego ruchu. Poza galeriami handlowymi ograniczenie wobec punktów handlowych nie obowiązuje (inaczej niż w przypadku punktów gastronomicznych).
W Darłowie dania na wynos oferować będą między innymi:
1. Bistro Obiadek, ul. Wałowa 64 – tel. 785 609 606
2. Rarytas, ul. Powstańców Warszawskich 25 – tel. 94 314 2608
3. Pizzeria Pinokio, ul. Krótka 2 – tel. 94 314 10 00
4. Bon Appetit, ul. Zamkowa 3 – tel. 503 544 663
A. Wejnerowski – BPM