Piłkarze grający w meczu na stadionie
Udany rewanż
Sobotni pojedynek Darłovii z trzecim w tabeli MKP Szczecinek i kolejny sukces Królewskich z Darłowa. I to taki bez wątpliwości, wygrał kolektyw, zespół znacznie lepszy piłkarsko.
Już po 30 minutach meczu jego wynik brzmiał 3:0 dla piłkarzy MKS-u. Zaczęło się już w 2. minucie i golu Karola „Floro” Florkiewicza. Do 30. minuty ukąsili jeszcze Bazyli i „Wólko” Wólkiewicz. Wynik dokładnie odzwierciedlał przebieg gry.
Darłowianie dominowali, nieco zdenerwowani gospodarze nie dawali rady zapobiec szybkiej, zespołowej grze MKS- u. II połowa nie zaczęła się po naszej myśli. Rozdrażnieni piłkarze MKP strzelili nam w ciągu 20 minut 2 bramki, złapali kontakt. Na 2:3. Wtedy uruchomił swój strzelecki geniusz „Sawiola”, czyli Wiktor Sawicki.
Wyrzut z autu, szybka decyzja i znowu odskakujemy na dwie bramki. Gra uspokoiła się, Darłovia kontrolowała sytuację na murawie, gwizdek końcowy i… mamy udany rewanż, i to na boisku rywala. Niezwykle cenne i piłkarsko, i w sferze mentalnej 3 punkciki.
Serdecznie gratulujemy, nie tylko dobrych wyników, ale i formy. W środę kolejny trudny mecz. Sportową odwiedzi zespół Hutnika Szczecin.
Na dzisiaj mamy VIII miejsce w tabeli, ale za nami ścisk, jak w kolejce za PRL-u.
Fot. dzięki uprzejmości: www.szczecinek.naszemiasto.pl.
Andrzej Rachwalski
