W kontrze pandemii
Bokserzy trenera Kacpra Skonecznego mają sposób, by nie dać się pandemii – ciężko trenują i walczą o zdrowie.
Aby jednak nie zapomnieć o rywalizacji, co jakiś czas odwiedzają gościnne ringi w Słupsku i Koszalinie, by sprawdzić nabyte w treningu umiejętności w walce.
Tak było na gali w Zamościu, gdzie znakomitą formą błysnął Mikołaj Mystkowski. Największą pasję wykazują ci najmłodsi, dla których samo założenie bokserskich rękawic jest wielkim przeżyciem. Pasja, jaką mają w oczach najlepszą nagrodą za pracę trenera, tak bardzo zakręconego na boks i zdrowy tryb spędzania czasu wolnego.
Andrzej Rachwalski