Za nami Międzynarodowy Zlot Historycznych Pojazdów Wojskowych
Wielkim sukcesem zakończył się w Darłówku Zachodnim XXIII Międzynarodowy Zlot Pojazdów Wojskowych i GRH rokrocznie organizowany przez Mariana Laskowskiego – popularyzatora historii wojskowości i właściciela muzeum „Tytan” położonego w Forcie Marian w pobliski Malechowie. Armia miłośników militariów oblegała Darłowo od 16 do 22 sierpnia.
W Darłowie odbyła się jedna z największych w Europie tego typu imprez cyklicznych, angażująca gros miłośników i kolekcjonerów historycznych wozów militarnych, akcesoriów czy mundurów wojskowych. Przez cały tydzień – w nowej lokalizacji, bo na terenie w Darłówku Zachodnim przy ul. Nadmorskiej, który powszechnie został już okrzyknięty „Patelnią II” – trwały przejażdżki m.in. czołgami i innymi opancerzonymi pojazdami gąsienicowymi po uformowanej w tym celu trasie przypominającej prawdziwy poligon wojskowy.
Kulminacją wydarzeń całego tygodnia – wśród nich m.in. prezentacje grup rekonstrukcyjnych – była inscenizacja batalistyczna walki w Normandii z 1944 roku, która rozegrana została na plaży zachodniej w Darłówku w minioną sobotę, 21 sierpnia. Kapitalnie wyreżyserowana, świetnie odegrana z udziałem materiałów pirotechnicznych historia bohaterskiego zdobycia francuskiego wybrzeża cieszyła się olbrzymim zainteresowaniem mieszkańców i turystów.
Ciekawą pozycją z bogatego harmonogramu wydarzeń minionego tygodnia, wartą odnotowania, była także parada wozów wojskowych, której trasa przebiegała przez darłowski rynek, gdzie zatrzymały się wszystkie pojazdy uczestniczące w XXIII edycji zlotu, by umożliwić wszystkim zainteresowanym zwiedzenie zabytkowych „perełek” motoryzacji, a także wykonać pamiątkowe zdjęcia.
Atrakcjom i dobrej zabawie nie było końca – i to dosłownie, bo ta trwała do białego rana. Frekwencja i zadowolenie to najlepsze oceny tego wydarzenia, którego kontynuacja w Darłowie w przyszłym roku już została zapowiedziana.
Poniższe zdjęcia są autorstwa pracowników Biura Promocji Miasta i Komunikacji Społecznej UM – Artura Wejnerowskiego i Dawida Jasiewicza.
